Z wykształcenia jestem historykiem, ale od lat fascynuje mnie to, jak data science potrafi otworzyć zupełnie nowe spojrzenie na Rosję – zarówno tę sprzed wieku, jak i tę dzisiejszą. Zaczynałem od badań nad rewolucją rosyjską i wojną domową (1917–1922), ale z czasem coraz bardziej interesowało mnie, jak rządzący używają historii jako narzędzia polityki, perswazji i propagandy.

Uważam, że tradycyjne narzędzia historyka nie wystarczają, by uchwycić skalę zjawisk, które próbuję badać. Dlatego sięgnąłem po metody, które pozwalają zobaczyć więcej: text mining, analizę obliczeniową w R i Pythonie, duże zbiory tekstów, modele statystyczne. Dzięki nim mogę śledzić, jak narracje polityczne zmieniają się w czasie i jak przeszłość bywa na nowo konstruowana, by służyć bieżącym interesom państwa.

Mój ostatni projekt poświęcony jest rosyjskiej polityce pamięci wobec Polski i Ukrainy (1999–2022) – temu, jak Kreml opowiada o przeszłości, by kształtować teraźniejszość.

Moje portfolio z pogranicza historii i data science możesz zobaczyć na moim blogu.

Swobodnie posługuję się angielskim, rosyjskim i ukraińskim. Obecnie siłuję się z francuskim.

Moja droga akademicka

Studiowałem historię na Uniwersytecie Warszawskim, a doktorat obroniłem w Polskiej Akademii Nauk. Dzięki stypendium Fundacji Kościuszkowskiej wyjechałem na Uniwersytet Harvarda.

Jestem laureatem Diamentowego Grantu, stypendium START i Nagrody Prezesa PAN – wyróżnień, które pomogły mi rozwijać interdyscyplinarne projekty badawcze.

Czym zajmuję się dziś

Pracuję w Centrum Mieroszewskiego, gdzie łączę humanistykę z analizą danych. Na co dzień mieszkam w Brukseli.

Media i popularyzacja

Wierzę, że uniwersytety mają sens tylko wtedy, gdy potrafią rozmawiać ze światem. Dlatego razem z dr. Ernestem Wyciszkiewiczem prowadzę na YouTube program „Polihistor 2.0”, który co miesiąc notuje ponad 250 tys. wyświetleń. Rozmawiamy o Rosji, jej polityce zagranicznej i wojnie – spokojnie, rzeczowo, z dystansem do szumu informacyjnego.

W mediach społecznościowych – szczególnie na TikToku i Instagramie – próbuję pokazać, że historia nie jest czymś martwym. Uprawiam tam coś, co nazywam historycznym mindfulness: biorę newsy, skandale i emocjonalne debaty i daje im historyczną głębię.

Moje zainteresowania badawcze

Interesuje mnie wszystko, co znajduje się na styku historii, polityki i technologii. Zastosowanie metod ilościowych do badań nad pamięcią historyczną i propagandą wydaje mi się jednym z najbardziej obiecujących kierunków współczesnej humanistyki.

Chcę, aby skomplikowane procesy historyczne można było pokazać w sposób klarowny, nowoczesny i atrakcyjny – bez utraty naukowej rzetelności.